Atmosfera świąt oznacza, że zbliża się kalendarzowa zima - robi się coraz chłodniej, zbliżają się mroźne miesiące - styczeń i luty.
Zapytacie czy zimą można biegać? Jak najbardziej!
Zima to świetny okres na realizacje treningowych jednostek biegowych - to czas ładowania kilometrów - mroźna aura sprzyja bieganiu większej ilości kilometrów i odpuszczeniu dynamicznych odcinków - głównie ze względu na trudne warunki pogodowe.
Dlaczego warto biegać zimą na stadionie?
Bezpieczeństwo i równy teren
Stadion lekkoatletyczny to płaska, równa nawierzchnia, która minimalizuje ryzyko kontuzji. W zimowych warunkach unikamy oblodzonych czy nierównych ścieżek spotykanych w parkach czy na chodnikach. Często to teren odśnieżony - jako pewnie jeden z nielicznych w okolicy - ktoś zawsze musi się bardzo napracować - doceniajcie i biegajcie ! :)
Oświetlenie i dostępność
Większość stadionów jest dobrze oświetlona, co umożliwia bieganie nawet po zmroku. To szczególnie przydatne w krótkie zimowe dni, gdy słońce szybko zachodzi. W miesiącach zimowych ciężko dojrzeć słońce - rano jeszcze nie wzeszło, po południu już zaszło - jedyna nadzieja by obcować z witaminą D to weekend. Na stadionie po zmroku nie ma słońca, ale jest światło! Czy to Was przekonuje?
Lepsza nawierzchnia dla stawów
Nawierzchnia tartanowa jest bardziej sprężysta i amortyzująca niż asfalt czy beton, co zmniejsza obciążenie stawów i poprawia komfort biegania w zimowe chłody. Asfalt to alternatywna nawierzchnia do biegania zimą - zazwyczaj "wyjeżdzona" przez auta i odśnieżona. Można biegać. Jednak ze względu na ruch drogowy jest to niebezpieczne, a twardość nawierzchni nie jest korzystna dla stawów, zwłaszcza przy zimowym kilometrażu.
Mniejsze ryzyko przewiania
Dzięki osłoniętej lokalizacji i niższej prędkości wiatru na bieżni łatwiej uniknąć przewiania, co bywa problematyczne podczas treningów na otwartych przestrzeniach.